Bardzo Wam dziękuję dziewczyny za życzenia :D, jednak po którychś kolejnych urodzinach robi się smutno... i podsumowanie wychodzi jakoś tak niekoniecznie... zdecydowanie potrzebuję dziś utulenia :)(
a z innej beczki : mam tu karteczkę imieninową dla mamy - mama miała imieniny wczoraj - ja jak zwykle działam jak bomba z opóźnionym zapłonem... :)))
takie oto wspaniałe wspaniałości można wygrać na blogu u Oli - nie muszę dodawać, że Ola jest filcowym guru dla wielu z nas :D. Dzięki niej sięgnęłam po igły i udziobałam swoją pierwszą kulkę... Nie muszę również dodawać, że Ola jest niedoścignionym wzorem :D
a jak wiadomo - w czasie deszczu dzieci się nudzą :) a jak jeszcze są odcięte od internetu przez dwa dni to są złe i znudzone wrrrrr...
ale cos tam się zrobiło - głównie kolczyki - Młoda ma radochę bo ja kolczyków nie noszę :)
a jak się zrobi dziura w deszczu - znaczy jak przestanie na chwilę padać - to się lata i pstryka się kiczowate fotki - bo lubi się - tylko sąsiady pytają co tak lata w koło bloku - piesek któryś się zgubił? czy co? to się odpowiada - czy co... że nie, ja tylko tak, pstrykam sobie :D
to by było na tyle, więcej i tak byście nie wytrzymały :)))
