pierwszy raz zrobiłam cardlift wyzwaniowy
pierwszy raz zrobiłam cardlift
pierwszy raz zrobiłam cokolwiek prócz kartek na Boże Narodzenie i zakładek....
oto efekt mojej pracy.........................
bardzo proszę o wyrozumiałośc.....
a teraz pokażę Wam jeszcze co upolowałam w sklepie z tzw. badziewiem - w którym zresztą bywałam kiedyś stałą klientką - teraz nie jestem już stałą z powodu małej powierzchni mojego mieszkania :D
to jest portret metalowej ramki na zdjęcia
a to mój......
7 komentarzy:
OBY nie ostatnia!!!!
KARTKA JEST REWEWLACYJNA!!!!
a ramka jest ... no cudna :-)))
wyrozumiałość??!! ta kartka jest świetna! jak dla mnie to jest najlepszy cardlift ze wszystkich, a ptaszek... boski :)
Świetny lifcik, cieszę się, że się zmobilizowałaś, debiut wyzwaniowy wielce udany :*
pikna kartelucha! odważne kolory, "mroczny ptak" i TE liście!!! wygrasz jak nic... :)
dzięki Kobiety za dobre słowa :D
wygram czy nie - to sprawa drugoplanowa (choc na pewno ekscytująca) - ważne że się odważyłam coś zrobic i pokazac, a najważniejsze, że się Wam spodobało :D
Karteczka super!
Pozdrawiam :D
świetna!
mroczna ale wcale nie smutna :) no i te listki...:)
Prześlij komentarz