22 sierpnia 2009

. . . . . .

do Cynkowych letnich woreczków na zimę mam

motyla

który sam się zgłosił na mój balkon jak tylko dowiedział się, że zbieramy okruchy lata na zimę :)

i różyczkę

która postanowiła nie dać się zasuszyć :) ( bo zasuszone róże są takie smutne - prawda?)

i mam jeszcze

Mamlaka

który już wypatruje Świąt  :)

ps. Cynko jeśli masz mnie już dość to powiedz :)

ps.2  niech mi ktoś do diabła wytłumaczy dlaczego te zdjęcia po kliknięciu nie chcą się powiększyć bo mnie zaraz coś.......*^+&%$$#**

4 komentarze:

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

dość nie mam :-)))
a ciekawość rośnie :))

piękne zachowki na zime!

zdjęć nie wycinaj i nie przenoś jak piszesz post - może zadziała :-)

ki_ma pisze...

ale zdjęcia zawsze pokazują się na samej górze - to co mam pisać od końca :( ???

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

tekst wycinaj i przenoś :-)

ki_ma pisze...

no tak ... to dla mnie za skomplikowane :) dzięki wielkie :D