28 grudnia 2009

czasem ...



czasem tak jest, że człowieka jakby nie ma - rozsypuje się na tysiąc kawałków i ma wrażenie, że już nigdy nie złoży się w jedną, w miarę spójną całość, nie idealną raczej ale choć trochę podobną do siebie z przed ... ma się pewność, że już nigdy nie będzie inaczej ... ale wtedy zawsze zjawiają się ludzie - sami się zjawiają - jak Wy tutaj, albo są odszukiwani jakimś psim węchem, naiwnością, wiarą w innych ... wystarczy wtedy słowo, gest, chwila rozmowy i wszystko powoli znowu zaczyna się układać w całość ... nieidealną, pokręconą nieco, ale własną, tą znajomą ...


i te drobiazgi, które cieszą zawsze ... jakiś początek, pełne oczekiwania i zdziwienia zieleniące się coś ... tak piękne i wzruszające ... nie mogłam się oprzeć, żeby Wam tego nie pokazać ... taka nadzieja na przetrwanie ...


7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

czy to chiacynt czy amarylis ? kojarzy mi sie z jakim jezorem hahahha a zdjecie hmmm nie wiem czy zdarzylo mi sie jakies podrzec,ale jesli tak bylo to napewno nigdy juz go nie chcialam sklejac

cynka- Ewa Mrozowska pisze...

wiem coś o tym...tak myślę...choć może... może tylko trochę...

i ta nadzieja piękna jest...

Misiek pisze...

Ale to podarte zdjęcie nigdy się nie daje posklejać, prawda? Bo wcale nie jest łatwo płynąć tak całkiem pod prąd, wbrew sobie i całemu życiu.
No a fotki jak zwykle z pomysłem i pasją. Ale to przecież wiesz ;)

elfik pisze...

czlowiek nigdy nie jest taki sam po uprzednim rozsypaniu sie na kawaleczki.........na wszystko potrzeba czasu , aby barwy nabraly swej soczystosci..........probuje i ja w kolorach widziec swiat caly. Ciesze sie drobnostkami , podobnie jak TY............PRZYSZLAS DO MNIE JAK SIE SWIAT ZAWALIL, teraz przychodze i ja.
Trzymaj sie tej nadziei.

ki_ma pisze...

dziękuję Wam wszystkim, za dobre słowa, cieszę się, że jesteście :)))
elfiku - cieszę się, że pojawiłam się w odpowiednim dla Ciebie momencie,
Misiek - do zobaczenia na GG :)
Cynko - uwielbiam Twoje komentarze
właścicielko bloga niedzielnego - to ma być Hiacynt, a właściwie już jest :)

elfik pisze...

dziekuje kochana, nie zniechecam sie, bede dalej prowadzila bloga......
Niech ten Nowy Rok bedzie dla Ciebie dobry, pelen milosci i spelnionych marzen. Do zobaczenia w przyszlym roku, hi

timboctou pisze...

przechadzam się cicho, bo trudno opisać współodczuwanie, ale wiedz, że jestem nawet kiedy milczę.
Pięknie potrafisz uchwycić chwilę, w tym roku życzę Ci jak najwięcej radosnych migawek, ściskam mocno