27 grudnia 2010

moja choinka ...






... w tym roku jest inna ... mało kolorowa, bez łańcuchów, anielskiego włosa i bombek ... spokojna, niepozorna, wyciszona,
trochę słodka - to pierniczki - a trochę kwaśna - to limonka
nikt nie powie że piękna, ale oryginalna i interesująca ...
mam nadzieję, że jestem do niej choć troszkę podobna ... :)


życzę wszystkim spokoju, miłości, wielu przyjaznych
i inspirujących ludzi wokół siebie również po świętach

Brak komentarzy: