oto odsłona druga szala : a raczej pierwsza odsłona drugiego szala :D
jak się pewnie domyślacie Mama się wreszcie zbuntowała i zażądała kategorycznie zwrotu swojego prezentu
urodzinowego :) nie pozostało mi więc nic innego jak tylko zacząć robić swój - w jedynie słusznych zimą kolorach - zielonym i niebieskim, granatowym, morskim, zgniłym itd ...
modelka jak widać lekko znudzona, ale do sprawy podchodzi profesjonalnie :)
a tu próbki kolorków
uwielbiam połączenie zieleni i niebieskiego - przez całe wczesne dzieciństwo wmawiano mi, że zielony do niebieskiego nie pasuje w żadnym razie tak samo jak pomarańczowy do fioletu :D
na szczęście wszystko się zmienia - również podejście do kolorów
a gdyby tak wydrukować takie pikselki w dużym formacie i na ścianę uwiesić ?
sztuka nowoczesna, a co !!!!!
co o tym myślicie ?
8 komentarzy:
Szale śliczne ! A modelka rewelacyjna !!!
dzięki wielkie w imieniu modelki :D
Przepiękne! Położyły mnie na kolana! Pożądam ich!!!!
i tu już Twoje pożądanie będzie palić żywym ogniem, gdyż ten pierwszy nosi moja mama a ten drugi po skończeniu ponosiłam trochę i sprułam bo wydawało mi się, że jest za wąski i za długi :(
a jeśli chodzi o kolczyki to napisz na maila gdzie je wysłać - bigle są srebrne więc nie będą uczulały :D
och z szalikiem dramat! a był cudny!
a z kolcami serioserio?????????? :O
serioserio :D jak już się znajdzie kogoś z podobnym pierdolcem (poczuciem humoru znaczy idealnie kompatybilnym ze swoim osobistym)to trzeba o niego dbać :D, chuchać i dmuchać coby nie zniknął nagle jak sen jaki złoty :D
no, rozpieszczasz mnie. Dzięki wielkie! Pędzę do skrzynki :)
Prześlij komentarz